Zarybienie łowiska - 30 kwietnia 2010

niedziela, 09 maja 2010 15:24
Drukuj

Witamy Państwa bardzo serdecznie w nowym sezonie 2010, w nowej szacie graficznej. Mamy nadzieję, że nowa strona przypadnie Państwu do gustu.

Na wstępie kilka słów wyjaśnienia, dotyczących strat po zimie. Jak wiele innych łowisk w Polsce i my tej zimy ponieśliśmy straty, których przed nikim nie ukrywamy i nigdy nie ukrywaliśmy. Szacujemy, że wydusiło się ok 35% populacji dużych i mniejszych karpi, amurów i tołpyg. Żal tym większy, że wśród  ryb, które nie przeżyły zimy znalazł się Nasz i Państwa ulubieniec Adaś.

W związku z tym oprócz corocznego zarybienia wpuściliśmy na łowisko ok 75 szt karpi z lini węgierskiej w wadze 4-9 kg, oraz naszej rodzimej linii 33 szt w wadze 10-17 kg. Z tego ostatniego zarybienia, które miało miejsce 30 kwietnia 2010 roku zamieszczamy film, nagrany przez przedstawicieli Bydgoskiego Klubu Karpiowego - dzięki Panie Stefanie!

Informujemy również ( a może trochę się chwalimy), że w listopadzie ubiegłego roku, sprowadziliśmy ze Szwecji nową linię genetyczną karpia z Lamhult. Karpie tej lini według zapewnień hodowcy, w krótkim czasie osiągają imponujace rozmiary i wagę nawet do ponad 30 kg. Mamy nadzieję, że w naszych cieplejszych wodach (zwłaszcza, że przezimowały w doskonałej kondycji) odpowiednią wagę do zarybienia łowiska w Rybowie osiągna już w ciągu najbliższych trzech lat.

Tak więc, nie spoczywamy na laurach, staramy sie tak kierować hodowlą ryb i całym gospodarstwem, aby spełniać Państwa rosnące oczekiwania.
Niestety nie mamy wpływu na pogodę ani też na aktywność ryb w naszym łowisku.

Majowy weekend niestety nie był wymarzonym dla karpiarzy. Złapano tylko 6 karpi: 2 szt po 6kg, 1 szt 5kg, 1 szt 10kg, 1 szt 13kg, 1 szt 16kg.
Wdzięczni będziemy za wszelkie Państwa uwagi i spostrzeżenia.

Zobacz materiał filmowy z zarybienia. Kliknij TUTAJ

Violetta i Sławomir Winieccy