Witam serdecznie. To kilka słów z mojej zasiadki. Zasiadka trwała od 10 do 16.08.2012. Siedziałem na stanowisku numer 8.

W dniu przyjazdu powitała mnie ulewa, która trwała do południa w sobotę. Pierwszej doby padła 12 kg rybka i 14,5 kg. Początek dobry. Dwie następne doby to karp 7 kg i 5 kg ale pełnołuski. Dalej przez dwie doby od poniedziałku brak brania, mimo, że karpie chodziły pod samymi kijami. Ostatnia dobą - wyholowałem jeszcze jedną siódemkę, była tez spinka. W sumie 6 brań i 5 ryb na macie.

Pozdrawiam karpiarzy co byli w tym czasie nad woda i oczywiście właścicieli łowiska. Patryk.