Wyprawa Rybowo

poniedziałek, 04 lipca 2011 11:52
Drukuj

Waldemar Bocheński wraz z synem Mariuszem i kolegą Tomkiem gościł na Łowisku w Rybowie.

W dniach 26.06 - 30.06.2011 na łowisku przebywał Pan Waldemar Bocheński, towarzyszył mu syn Mariusz oraz kolega Tomek Konstantynowicz, który właśnie rozpoczna profesjonalne karpiarstwo. Panowie swoją zasiadkę przygotowali na stanowiskach nr 5 i 7.

- Wraz z naszym przyjazdem poprawiła się pogoda, można powiedzieć, że o 200% (zrobiło się bardzo gorąco). Zmiana pogody miała duży wpływ na ryby. Mimo braku apetytu osobników zamieszkujących zbiornik, udało nam się wyholować kilka karpi w przedziale 8 kg - 17,5 kg - relacjonuje Pan Waldek.

Rozpoczynający przygodę z karpiarstwem kolega Tomek, również zaliczył sukces. Karp ok. 17,5 kg. Jak na pierwszą wyprawę to bardzo mobilizujący wynik, a Tomkowi nie będzie łatwo pobić życiówki.

- Można powiedzieć nieskromnie, że czuję się ojcem jego sukcesu namawiając znajomego na tę wyprawę. Myślę, że Tomek będzie częstym gościem na łowisku w Rybowie - przyznaje Pan Waldek.

- Wszystkie rybki zostały wyholowane spod drugiego brzegu na słodycze: truskawka, truskawka + ryba i w jednym przypadku banan + krewetka - dodaje zadowolony z pobytu w Rybowie karpiarz.

- Na koniec chciałbym pozdrowić brać karpiarską przebywającą w tym czasie na łowisku. Stanowisko 1 i 8 oraz Olę z Krzysztofem na 4, Tadzia i Roberta na 3, przyjaznych i życzliwych mieszkańców Rybowa oraz właścicieli Violettę i Sławka Winieckich. Do miłego zobaczenia na następnej wyprawie - podsumowuje Pan Waldemar.